scholarus
Gość
|
Wysłany: Wto 1:01, 03 Lis 2009 Temat postu: Burmistrz Leopold Schmatz odszedł |
|
|
27 października zmarł człowiek wyjątkowy, w szczególny sposób związany z naszą szkołą, gminą Jeżowe. Burmistrz austriackiej gminy Atzenbrugg Leopold Schmatz mimo ciężkiej choroby bardzo chciał przyjechać na naszę szkolną uroczystość w dniu 20 października. Dotarło do niego nasze zaproszenie, jednak choroba okazała się silniejsza. Na Jego pogrzeb w dniu 7 listopada wyjedzie grupa przedstawicieli naszych władz, ludzie, którzy szczególnie byli z nim związani. Trwające kilkanaście lat partnerstwo gminy Jeżowe i Atzenbrugg łączy się z całą historią naszego Zespołu Szkołu. Leopold Schmatz życzliwie towarzyszył naszemu Zespołowi Szkół od samego początku, interesował się tym, co kolejne lata przynosiły naszej szkole - jej rozwojem, sukcesami, poczynaniami inwestycyjnymi. Miał dopiero 61 lat i nie dane mu było cieszyć się w pełni naszym świętem, tydzień później zmarł. To bardzo smutne, gdy odchodzi człowiek tak wielkiej klasy, tak dobry i życzliwy. Na wakacjach pożegnaliśmy wspaniałego nauczyciela Jerzego Wasyliszyna, który pozostawał jednym z najwierniejszych czytelników naszej gazetki. Pożegnaliśmy także dobrego, miłego człowieka, kierowcę Zbigniewa Ciska, z którym jechaliśmy na konkurs do Warszawy. Teraz - w dniach, kiedy nadszedł czas Święta Zmarłych, żegnamy Leopolda Schmatza - Austriaka "z polską duszą", który tyle zrobił dla przyjaźni Jeżowego i Atzenbrugga i tak życzliwie patronował naszym oświatowym dziełom. W pewnym sensie kontynuował dzieło znakomitego kierownika Szkoły Podstawowej w Jeżowem - Austriaka z pochodzenia, Rudolfa Baumbergera, który tak wiele dla jeżowskiej oświaty zrobił. Pamiętajmy o Leopoldzie Schmatzu. Tak jak życzliwą pamięcią otoczmy Jerzego Wasyliszyna, Zbigniewa Ciska i innych ludzi, którzy "wzbudzają w naszej pamięci" dobro, życzliwość i wrażliwe serce.
|
|